W końcu mogę pisać jak człowiek.
Dziś miałem poważne problemy z podniesieniem się z łóżka, a to za sprawą wczorajszego treningu aikido. Nie miałem żadnych kontuzji, ale dawno nie ćwiczyłem, i miałem ogromne zakwasy (o ile można tak powiedzieć). Ale mimo to jestem zadowolony.
Jutro mamy znów zajęcia łączone z japońskiego.
Oznacza to tyle, że moja klasa będzie miała zajęcia z jakąś grupą Japończyków uczących się angielskiego. Ostatnio wypadło śmiesznie, więc myślę, że i tym razem nie będziemy się nudzić.
Ponadto załapałem się na ciekawe przedsięwzięcie. Organizowana jest na moim uniwersytecie konferencja na temat nauczania języka japońskiego. Będzie przeprowadzona lekcja pokazowa, na którą potrzebowali statystów. Zgłosiłem się więc jako królik doświadczalny.
Myślę, że będzie śmiesznie, ale że dostaję odszkodowanie za straty moralne w wysokości 20 zł to nie narzekam.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
czwartek, 26 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz