Drodzy czytelnicy!
Dzis w pokoju znow nie dziala internet. Pisze wiec bez polskich znakow, nad czym bardzo ubolewam.
Dzis bylo bardzo aktywnie. Zajecia zaczynalem juz o 8.45 wiec musialem wstac o 9.00.
Niewiele stracilem z biznes planu, gdyz jak ostatnio robilismy prezentacje, tym razem o Nissanie.
Po zajeciach kolko naginaty.
Po chwili popoludniowego odpoczynku natknalem sie na kolege Kevina, ktory wlasnie wybieral sie na kolko aikido.
Z nudow poszedlem z Nim. Okazalo sie to strzalem w 10.
Ta sztuka walki jest niezwykle ciekawa, gdyz tak naprawde nikogo sie nie bije ani nie kopie.
Wykorzystujac zwykla fizyke sprawiamy, ze przeciwnik doslownie sam sie przewraca.
To brzmi troche nieprawdopodobnie, ale taki maly czlowieczek potrafi mnie polozyc trzema palcami.
Polecam wszystkim i koncze juz, bo nie lubie pisac bez polskich znakow.
Pozdrawiam
środa, 25 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz